Koza dla domowego ogniska

    W najbliższych miesiącach dni będą coraz krótsze, w związku z czym zapewne nie unikniemy spędzenia wielu chłodnych wieczorów w domowym zaciszu. Najlepszym umilaczem takich chwil są tzw. kozy, czyli niesłychanie proste w montażu wolno stojące kominki, których ogień zawsze nam zapewni ciepło i poczucie komfortu.

     Koza może się niesłusznie kojarzyć z niebezpiecznymi piecykami rodem z domów naszych pradziadów, i o ile niegdyś urządzenia te faktycznie niosły ze sobą pewne zagrożenia, tak dzisiaj są one nie tylko piękną dekoracją, ale również bezpiecznym i doskonałym uzupełnieniem aranżacji naszego salonu. Szczególnie istotną cechą kóz jest łatwość montażu – tutaj ograniczeniem jest właściwie tylko możliwość przyłączenia jej do komina. Ponadto zajmują one niewiele miejsca i dobrze się komponują z wystrojem wnętrza, dając jednocześnie wiele ciepła i radości.

    Wyróżnia się dwa rodzaje kóz: stalowe i żelazne. Na stalowe z pewnością skuszą się zwolennicy nowoczesnego stylu, a żelazne powinny się przypodobać miłośnikom retro. Dlatego projektanci mieszkań zapewniają, że każdy znajdzie coś dla siebie i stosunkowo niewielkim kosztem ożywi swój salon, nawet w te najmroźniejsze wieczory.